Log in

LO1: Derby bez emocji. Pewna wygrana Podlesianki [FOTO]

  • Napisane przez Rafał Sacha
  • 0 komentarzy

Pamiętając mecz z pierwszej rundy, kapitalny mecz dodajmy, robiliśmy sobie smaka na rewanż…Niestety obeszliśmy się smakiem, a to za sprawą Sparty. Mecz rozegrano w ramach 16 kolejki, która została odwołana 17 marca z powodu złej pogody.

 

Nie można grać meczu derbowego, nie podejmując walki. Granie długich piłek na Michalskiego to też nie jest sposób na wygranie meczu. Podlesianka już w 8. minucie objęła prowadzenie. Bezsensownym faulem w polu karnym popisał się Maciej Jarosz i sędzia Dawid Griner wskazał na wapno. Pewnym egzekutorem okazał się kapitan Krzysztof Renner. W 23. minucie było już 0:2. Z bocznego sektora boiska Adam Zając wrzucał piłkę w pole karne. Ta jak gdyby nic wturlała się do bramki przy biernej postawie bramkarza Sparty. Dominacja Podlesianki nie podlegała dyskusji, denerwowali się też licznie przybyli na to spotkanie kibice Sparty widząc nieporadność u swoich piłkarzy. W innych humorach byli jak zawsze głośni kibice z Podlesia. Sparta tak naprawdę przeprowadziła jedną składną akcję w 42. minucie, po której strzeliła bramkę…szkoda, że ze spalonego.

Druga połowa zaczęła się od ataków Sparty. Szkoda, że tylko animuszu do ataków starczyło na 15 minut (50. minuta strzał Andrzeja Sarzały w słupek, 52. minuta strzał Jana Wawaka Piotr Wolan wybija na róg). Co nie udało się Sparcie udało się gościom. W 65. minucie w zamieszaniu pod bramką najwięcej sprytu wykazał Marcin Rosiński, który z bliska wpakował piłkę do bramki. Nie wiem na co czekała Sparta, gdy kontuzji uległ bramkarz Tomasz Botsch. Zamiast zdjąć go od razu z boiska i wpuścić zawodnika rezerwowego – bo drugiego bramkarza Sparta nie miała – to Botsch jeszcze chwilkę stał na bramce. Wykorzystała to Podlesianka, która zdobyła 4 bramkę. Ładną akcją na skrzydle popisał się Kubacki (68.min), który wrzucił piłkę w pole karne. Kontuzjowany Botsch jej nie złapał, ta trafiła w poprzeczkę i spadła pod nogi Dawida Colika, który z bliska posłał ją do siatki. Sparta strzeliła bramkę honorową w 89. Minucie (Łukasz Todorski).
Nie wyszedł ten mecz Sparcie, brakowało walki, dokładności i zadziorności, czyli tego co mogliśmy wielokrotnie oglądać u Spartan. Podlesianka zrobiła swoje i tak jak powiedział po meczu jej trener Daniel Kaczor, głośno mówimy o awansie. Czy tak będzie zobaczymy, bo Pogoń Imielin, Unia Kosztowy i „czwarty do brydża” AKS Mikołów nie powiedziały jeszcze ostatniego słowa.

Zapraszamy wszystkich do darmowej zabawy w typowaniu wyników ligi - LINK DO PLATFORMY KICKTIPP.PL

Przypominamy, że w tej zabawie możesz przyłączyć się w każdej chwili.

 

Sparta Katowice - Podlesianka Katowice 1:4 (0:2)


Bramki:
0:1 – 8.min Renner (karny)
0:2 - 23.min Zając
0:3 – 65.min Rosiński
0:4 – 68.min Colik
1:4 – 89.min Todorski

Składy:
SPARTA: Botsch (63. Jeżak) – Stolarczyk, Łoboda, Sarzała, Fik – Todorski, Wawrzyńczok, Jarosz, Nowotnik (68. Borek), Wawak (63. Kawulka) – K.Michalski (k) . Trener Rafał LIS.
Rezerwa: Ł.Michalski, Pietrzyk, Kwiatkowski
PODLESIANKA: Wolan – Maślanka, Nawrot, Renner (k) (24. Kiełbowicz), Widenka – Kubacki (72. Drzymała),  Nowak, Colik (87. Rawicki), Rosiński (82. Pasieka), Zając – Kaczmarczyk. Trener Daniel KACZOR.
Rezerwa: Węglarz, Sieniawski, Ruszkowski

Sędziowali: Griner, Reguła, Lewandowski (KS Katowice)

 

 

Źródło własne

 

 

Ostatnio zmienianyczwartek, 12 kwiecień 2018 22:36

Skomentuj

Upewnij się, że zostały wprowadzone wszystkie wymagane informacje oznaczone gwiazdką (*). Kod HTML jest niedozwolony.