4L1: Transferowy hit w Szombrach stał się faktem

Dwadzieścia osiem bramek w tamtym sezonie zwróciło uwagę działaczy z Bielska Białej do przyjrzenia się napastnikowi, który zaliczy rewelacyjną wiosnę w 2017roku. Trzecia liga nie okazała się straszna dla Jacka Jarnota, gdzie strzelił pięć bramek. Działacze z Bytomia "stanęli na głowie" by przeprowadzić jeden z najciekawszych transferów tej zimy i sprowadzić z powrotem bramkostrzelnego napastnika.

Jacek Jarnot o transferze, różnicy między trzecią a czwartą ligą oraz ligowych rywalach: myślę, że w klubie są przedstawione konkretne cele, a ja mam pomóc w awansie, to jest cel, który mnie przekonał do powrotu. Jeśli chodzi o Pana pytanie odnośnie formy wiosną, to rzeczywiście drugie rundy sezonów były dla mnie lepsze, co przekładało się na większą ilość bramek. Dlatego chcę dołożyć swoją cegiełkę do dobrej postawy drużyny. Różnice między ligami widać w spotkaniach ze ścisłą czołówką... Tu można mówić o przepaści, natomiast pomiędzy pozostałymi zespołami, a czołówką czwartej ligi jest tylko mała różnica. Nawet w 3 lidze są zawodnicy, którzy łączą pracę zarobkową z grą, choć nie może to być już ciężka praca fizyczna. Kiedy pojawiłem się na pierwszym treningu Szombierek poczułem się jakbym w ogóle stąd nie odchodził, ponieważ z dużą większością zawodników już grałem. Odpowiadając Panu na kolejne pytanie, nie ważne kto będzie strzelał bramki, lecz ważne jest, aby były one zwycięskie dla nas. Oczywiście jako napastnikowi miłoby awansować z dobrą formą. Myślę , że nasze plany awansu będą chciały nam pokrzyżować dwie, trzy drużyny, ale jeżeli my zawodnicy Szombierek będziemy robili to co do nas należy, czyli ciężko pracować i przykładać się do treningów to udowodnimy, że zasługujemy na awans.

Prezes Tomasz Buczek o pomyśle na ściągniecie Jacka Jarnota, pomocy finansowej i rywalach: pomysł ten zrodził się w grudniu i wtedy też trener Osadnik zadzwonił do Jacka, oczywiście musieliśmy zachować to w tajemnicy, ponieważ rywale nie śpią. Jeśli chodzi o sytuację finansową to jest na tyle dobrze, że wyciągnąłem 50.000 tysięcy złotych i uregulowałem zaległości w ZUS-ie. Został jeszcze dług z lat 2003-05 w Urzędzie Skarbowym i to jest nadal na moich barkach, bo te wydatki są nie do zwrotu. Kto będzie z nami walczył o awans jest mi obojętne, na pewno kilka zespołów zasługuje na to, ale za wcześnie jest by o tym mówić, ponieważ przed nami wiele spotkań do rozegrania. Oprócz Jacka Jarnota testowani są bramkarze młodzieżowcy i zobaczymy który z nich zostanie. 

Zapraszamy wszystkich do darmowej zabawy w typowaniu wyników ligi - LINK DO PLATFORMY KICKTIPP.PL

Przypominamy, że w tej zabawie możesz przyłączyć się w każdej chwili.

Źródło: Sebastian Dziedzic